Nie co dzień można z bliska obejrzeć w jednym miejscu tyle ciekawych, a co ważniejsze płochliwych gatunków ptaków wodnych. Zamarznięta tafla jeziora spowodowała, że gęsi, kaczki krzyżówki, kormorany, łabędzie, rybitwy, czaple siwe, a nawet rzadkie i unikające ludzi czaple białe szukały pożywienia w zakolu rzeki Obry przy Kładce Koźlarzy. Szczególnymi gośćmi są tu chroniony bocian czarny, który o tej porze powinien być w Afryce oraz uciekinier z hodowli biały kaczorek. Mam nadzieję, że zapowiadana zima łagodnie potraktuje ptasie bractwo i pozwoli doczekać wiosny.
Tomasz Kurasiński